Błędy modowe, których już nigdy nie popełnisz!

Błędy modowe zdarzają się każdemu i nie ma w tym nic złego. Niektóre kobiety świadomie zakładają niepasującą do siebie odzież, aby szokować lub łamać dotychczasowe schematy. Wyjście poza przyjęte standardy jest również częstym rozwiązaniem u osób, które chcą podkreślić swoją indywidualność i niezależność. Istnieją jednak takie pomyłki stylizacyjne, które prezentują kobiety w złym świetle.

Błędy modowe, czyli co?

Trudno jest jednoznacznie scharakteryzować „błąd modowy” lub „pomyłkę stylizacyjną”. Oba pojęcia przypominają bardziej skalę, którą każdy może rozpatrywać w inny sposób. Tym samym dla jednych błędem będzie już nieharmonijne połączenie kolorów, a dla drugich założenie skarpet lub rajstop do sandałów. W artykule zebraliśmy zatem najpopularniejsze błędy modowe, które najczęściej psują ogólny efekt wizualny, jaki pragną wywołać kobiety.

1.      Seksownie nie znaczy nago

Niektóre Panie pragną wyglądać tak bardzo seksownie, że zapominają, iż najpiękniejsze i najbardziej kuszące jest to, czego nie widać. W rezultacie podczas przyjęć, uroczystości i na co dzień można zaobserwować kobiety, noszące za krótkie spódnice lub sukienki ze zbyt głębokimi dekoltami.

Oczywiście, znajdą się Panowie, którzy zwrócą uwagę na ten rodzaj ubioru, ale czy naprawdę warto pokazywać wszystkim tak wiele?

Podstawowa zasada mówi, że jeśli odsłonięciu ulega jedna część ciała (np. nogi), to inne powinny pozostać zakryte (np. biust), aby nie doszło do „przesytu”. Warto zauważyć, że zmodyfikowana wersja tej reguły może obowiązywać nawet w przypadku intymnych chwil z ukochanym! Wystarczy przyjrzeć się bieliźnie Promees. W kolekcji znajduje się mnóstwo produktów, których zadaniem jest zmysłowe i uwodzicielskie zakrywanie kobiecego ciała zwiewnym tiulem czy prześwitującą siateczką.

Błędy modowe można więc popełniać wszędzie: nie tylko w sytuacjach codziennych, ale również intymnych. Warto więc na każdym kroku zwracać uwagę na to, ile ciała jest odsłonięte i czy naprawdę jest to konieczne. W końcu „wyglądać seksownie i kusząco” nie oznacza „być nago”, ale dobierać stylizacje w taki sposób, aby rozbudzić wyobraźnię innych osób.

2.      Zmora niedopasowanych ubrań

Czas upływa, a wraz z nim zmienia się sylwetka. Nawet jeśli kilogramy na wadze wskazują tę samą liczbę, niektóre partie ciała mogą ulec transformacji. Kupowanie więc tego samego rozmiaru i fasonu ubrań od wielu lat nie jest najlepszym rozwiązaniem…

Błędy modowe bardzo często dotyczą niedopasowanych ubrań. W rezultacie niektóre kobiety chodzą w odzieży za dużej, za małej lub źle dobranej pod kątem kroju. W takiej sytuacji nie ma możliwości podkreślenia atutów sylwetki, a najczęściej zostają uwypuklone jej niedoskonałości.

Przyczyną tej pomyłki stylizacyjnej jest najczęściej chęć poprawienia sylwetki, jednak ubieranie zbyt luźnych ubrań wcale nie wysmukla, ale nadaje ciału nieregularny i nieseksowny kształt. Z drugiej strony noszenie stylizacji w za małym rozmiarze wygląda raczej komicznie, aniżeli ładnie i zmysłowo. Należy zatem dobierać ubrania w dopasowanym rozmiarze, zapewniającym komfort, a resztę pozostawić odpowiedniemu fasonowi. O tym, jak bardzo potrafi on zmienić sylwetkę, pisaliśmy już w artykule, poświęconemu seksownym pośladkom bez ćwiczeń.

3.      Źle dobrana bielizna

Błędy modowe dotyczą nie tylko ubrań, które widać, ale także bielizny. Jeśli dojdzie do pomyłki stylizacyjnej podczas wybierania biustonosza lub majtek, możesz pożegnać się z olśniewającym efektem. Źle dobrana bielizna prezentuje się nieestetycznie, kiczowato, a do tego wywołuje dyskomfort.

Podstawowym zadaniem kobiet jest przede wszystkim wybór właściwego rozmiaru biustonosza. Poprawne określenie wielkości miseczek oraz obwodu pod biustem zapewnia wygodę, a także zapobiega nieestetycznemu odznaczaniu się staników pod bluzkami lub sukienkami.

Kolejnym elementem dobrze dobranej bielizny jest wybór właściwego fasonu. Powinien być on dopasowany do całej kreacji. Model samonośny może być więc najlepszym rozwiązaniem do sukienek bez ramiączek, biustonosz push-up sprawdzi się w przypadku chęci podkreślenia biustu, a stanik typu plunge doskonale wpasuje się w stylizację z głębszym dekoltem.

Ostatnim błędem modowym w zakresie źle dobranej bielizny jest niewłaściwy kolor biustonoszy lub majtek. Uniwersalnym rozwiązaniem jest bielizna czarna, biała, cielista, czerwona, szara, a także granatowa. Inne barwy należy dobierać bardzo ostrożnie i wyłącznie w indywidualnych przypadkach.

4.      Więcej biżuterii nie znaczy lepiej

Zadaniem biżuterii jest podkreślenie urody i całej stylizacji, a nie odwracanie od niej uwagi. Za duża ilość (lub zbyt wielka transparentność) biżuterii może zamienić kobiece piękno w bożonarodzeniową choinkę, mieniącą się dziesiątkami świecidełek. Minimalizm zapobiega w tym przypadku pomyłkom stylizacyjnym.

Warto zatem zdecydować się na mniejszy akcent jubilerski, ponieważ daje on pewność, że podkreśli urodę i kreację oraz przyciągnie wzrok.

5.      Odpychający brak schludności

Nawet najmodniejsze i najdroższe stylizacje od światowych projektantów nie zachwycą nikogo, jeśli nie będą wyglądać schludnie. Brudne buty, pognieciona koszula czy plamy na sukience stawiają kobiety w złym świetle. Oczywiście, rozumiemy, że nie zawsze jest czas na wyprasowanie ubrań czy ich wyczyszczenie, ale w takiej sytuacji zalecamy wybór innej kreacji.

Błędy modowe zależą od detali. Można więc mieć stylizację, która zostanie zapamiętana nie ze względu na idealne dopasowanie i piękno, ale ze względu na brak schludności, a tego żadna z Pań na pewno nie chce, prawda?

Błędy modowe, których już nie popełnisz

Mamy nadzieję, że powyższe rady uchronią Cię przed pomyłką stylizacyjną. Chcemy, abyś czuła się komfortowo, pięknie i atrakcyjnie. Właśnie dlatego nie mamy zamiaru zabraniać Ci czegokolwiek, ale wyłącznie radzimy, jakie błędy modowe możesz popełniać i nawet o tym nie wiesz! Przypominamy, że są to:

1.       noszenie zbyt wyzywających ubrań,

2.       ubieranie ubrań w złym rozmiarze lub o niewłaściwym fasonie,

3.       źle dobrana bielizna,

4.       za dużo biżuterii,

5.       brak schludności.

Błędów w zakresie ubierania się może być znacznie więcej, jednak nie warto popadać w przesadę i skrajności. W końcu każdemu zdarza się zrobić błąd i nie ma w tym nic złego, bo najważniejsze to wyciągać trafne wnioski.

______________________

Na blogu Promees z przyjemnością dzielimy się z Tobą darmową wiedzą. Jeśli podobają Ci się nasze artykuły lub chcesz na ich temat porozmawiać, możesz udostępnić je w swoich mediach społecznościowych, oznaczając nas hasztagiem #promeesblog.